Nowy koszt budowy
Materiał/robocizna: Plastyfikator - 50 szt
Koszt: 50 zł
Witam, tak jak wczoraj pisałem dzisiaj z rana zalaliśmy fundamety. Wyszło łączenie 17,5 kubika betonu. Teraz ławy schną i jutro jedziemy z bloczkami.
A teraz fotorelacja:
Ostatnie 1,5 kubika laliśmy prosto z gruchy.
Parę monet na szczęście:
A tak to wygląda po zalaniu:
Pozdrawiam :-)
Witam wszystkich,
w końcu prace ruszyły pełną parą. Mamy nadzieje, że pójdą dalej równie dobrze :-)
Teraz po kolei jak to wszystko idzie.
Piątek:
Geodeta wytyczył dom, więc zaczeliśmy ściągać humus.
Sobota:
Ciąg dalszy ściągania humusu. Wszystko poszło sprawnie i wieczorem wyglądało to już tak:
Poniedziałek:
Rano przyjechał archeolog. Porobił zdjęcia i pojechał sobie. Przyjechał dopiero po południu. Nie znaleźliśmu żadnego mamuta hehe wieć zapłąciłem i na tym skończyła się jego wizyta.
Murarze wytyczyli fundamenty i zaczeliśmy kopać. Tak to wyglądało pod wieczór.
Wtorek:
Kopania fundamentów ciąg dalszy, ale to już bardziej były prace kosmetyczne tylko zajeły więcej czasu niż samo kopanie. Ale w końcu fundamenty są gotowe do zazbrojenia i zalania.
Środa:
Myślałem, że zalejemy dzisiaj fundamenty, ale w betoniarni mieli zajęte wszystkie samochody. Za to jutro z samgo rana jadą do mnie :-D
Dzisiaj murarze zazbroili też fundamenty i czekają na jutro.
Jak widać na ostatnim zdjęciu we wtorek dowieżli mi też zamówiony wcześniej cement oraz zamówiłem 32 tony piasku do murowania. Dzisiaj też tata przywiózł mi beczkę 1000l na wodę.
Jutro z rana zalewamy fundamenty a w piątek jedziemy już z bloczkami. W kolejnych dniach następne relacje.
Pozdrawiam :-)